W piękny słoneczny dzień spłynęliśmy naszą grupą do Szczawnicy. Towarzyszyło nam piękne słońce i dobry humor Flisaków. Przebywaliśmy tylko we własnym gronie, w autobusie, na łodziach, czy obiedzie tak, by uniknąć zagrożenia. Ale te ograniczenia nie przeszkadzały nam, by odpocząć. Zdyscyplinowani, zintegrowani i pogodni duchem ze śpiewem na ustach wróciliśmy do Tarnowa.